Zachęcam do oddania głosu w ankiecie zamieszczonej na prawym panelu strony. Dotyczy ona Waszego zdania na temat ewentualnego powstania rozbudowanego kursu internetowego zaznajamiającego z teorią i praktyką dla
obserwatorów ptaków.
Takie działania są już prowadzone, na razie dorywczo, przymierzamy się do stworzenia czegoś podobnego, pod hasłem "Szkoła", ale "Akademia" to chyba lepsza nazwa
Nastawialiśmy się raczej na "przedszkole" i "pierwsze klasy" (z uwagi na to, że tu są największe potrzeby - znajomość przyrody wśród Polaków jest żenując niska, tu można osiągnąć największy postęp, al też dlatego, że zaawansowani powinni stanąć na własne nogi i własne umiejętności wykorzystywać np. do zbierania informacji w terenie i do ochrony ptaków). Ale znam też działania dla zaawansowanych, prowadzone z udziałem fachowców, w tym nawet członków Komsji Faunistycznej. Te jednak powinny stanowić uzupełnienie podstawowego programu dla początkujących.
Roman Guziak Stowarzszenie Ekologiczne "Etna" www.etna.eko.org.pl
Ja również brałem kilka razy udział w takich spotkaniach, są one jednak zwykle dorywcze, raczej przy "jakiejś" okazji. I, co zaskakujące,lecz zarazem nieciekawie wyglądające: bywa, iż osoby już zaangażowane i praktykujące dowiadują się o istnieniu pewnych zjawisk i umiejętności, na których bazie powinni dopiero praktykę kształtować.
Pomysł dobry. Prawdą jest, że nie ma postępu w nauce ptaków bez praktyki, ale praktyka połączona ze wsparciem kogoś bardziej zaawansowanego jest o wiele bardziej efektywna i chroni przed zniechęceniem się. O ile jest już trochę stron wspierających osoby początkujące, tak kurs dla bardziej zaawansowanych wydaje się oryginalnym i ambitnym wyzwaniem dla osoby tworzącej go. Istnieją już pewne pomysły, jak przez zabawę na monitorze poćwiczyć umiejętność rozpoznawania gatunków: http://ptaki.info/index_rozrywka.php - raczej dla dzieci, ale przyznam, że ja się w to bawiłam na studiach, bo prócz wiedzy w grę wchodzi również refleks :) http://www.computerbirding.com/what/cbirding73_e.php?PHPSESSID=pgvnkmjive0dqkqst6on4c14d3 - to już bardziej zaawansowane, ale też bez przesady. Pewnie to nie wszystko, ale jedyne, jakie znam. Powodzenia w prowadzeniu tej strony i we wszelkich działaniach edukacyjnych.
Zaszczepienie miłosci do przyrody ojczystej jest najważniejszym elementem edukacji przyrodniczej. Umiejętność rozpoznawania ptaków, roślin itp. jest sprawą drugorzędną.
Jane Goodall tak ładnie napisała w swojej książce - o szympansach, ale można to odnieść również do całości przyrody (cytuję z pamięci): "Tylko wtedy, gdy je poznamy, będzie nam na nich zależało. Tylko wtedy, gdy będzie nam na nich zależało, będziemy mogli je ochronić".
To prawda - praktyki nic nie zastąpi, ale aby móc działać w terenie należy mieć solidne podstawy teoretyczne, więc ja również jestem na tak i tak też zagłosowałam. Ma to sens ;)i właściwy wiadomy myślę wszystkim cel. Dodam jeszcze, że jeśli połączymy teorię z praktyką na podstawach miłości i pasji, to następne pokolenia zobaczą świat lepszy i lepszymi oczami ;) Pozdrawiam wszystkich marzycieli Nowego Jutra... Gajowy
Miło zobaczyć kolejne wpisy, ciekawa akcja, jestem na tak i już oddałem swój głos.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dobrze, że jesteś. ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za Twój głos. :)
Mam nadzieję, że pojawi się ich więcej. No i przede wszystkim, że coś takiego stworzymy.
Takie działania są już prowadzone, na razie dorywczo, przymierzamy się do stworzenia czegoś podobnego, pod hasłem "Szkoła", ale "Akademia" to chyba lepsza nazwa
OdpowiedzUsuńNastawialiśmy się raczej na "przedszkole" i "pierwsze klasy" (z uwagi na to, że tu są największe potrzeby - znajomość przyrody wśród Polaków jest żenując niska, tu można osiągnąć największy postęp, al też dlatego, że zaawansowani powinni stanąć na własne nogi i własne umiejętności wykorzystywać np. do zbierania informacji w terenie i do ochrony ptaków). Ale znam też działania dla zaawansowanych, prowadzone z udziałem fachowców, w tym nawet członków Komsji Faunistycznej. Te jednak powinny stanowić uzupełnienie podstawowego programu dla początkujących.
Roman Guziak
Stowarzszenie Ekologiczne "Etna"
www.etna.eko.org.pl
Ja również brałem kilka razy udział w takich spotkaniach, są one jednak zwykle dorywcze, raczej przy "jakiejś" okazji. I, co zaskakujące,lecz zarazem nieciekawie wyglądające: bywa, iż osoby już zaangażowane i praktykujące dowiadują się o istnieniu pewnych zjawisk i umiejętności, na których bazie powinni dopiero praktykę kształtować.
OdpowiedzUsuńPomysł dobry. Prawdą jest, że nie ma postępu w nauce ptaków bez praktyki, ale praktyka połączona ze wsparciem kogoś bardziej zaawansowanego jest o wiele bardziej efektywna i chroni przed zniechęceniem się.
OdpowiedzUsuńO ile jest już trochę stron wspierających osoby początkujące, tak kurs dla bardziej zaawansowanych wydaje się oryginalnym i ambitnym wyzwaniem dla osoby tworzącej go. Istnieją już pewne pomysły, jak przez zabawę na monitorze poćwiczyć umiejętność rozpoznawania gatunków:
http://ptaki.info/index_rozrywka.php - raczej dla dzieci, ale przyznam, że ja się w to bawiłam na studiach, bo prócz wiedzy w grę wchodzi również refleks :)
http://www.computerbirding.com/what/cbirding73_e.php?PHPSESSID=pgvnkmjive0dqkqst6on4c14d3 - to już bardziej zaawansowane, ale też bez przesady. Pewnie to nie wszystko, ale jedyne, jakie znam. Powodzenia w prowadzeniu tej strony i we wszelkich działaniach edukacyjnych.
Zaszczepienie miłosci do przyrody ojczystej jest najważniejszym elementem edukacji przyrodniczej.
OdpowiedzUsuńUmiejętność rozpoznawania ptaków, roślin itp. jest sprawą drugorzędną.
Jane Goodall tak ładnie napisała w swojej książce - o szympansach, ale można to odnieść również do całości przyrody (cytuję z pamięci):
Usuń"Tylko wtedy, gdy je poznamy, będzie nam na nich zależało. Tylko wtedy, gdy będzie nam na nich zależało, będziemy mogli je ochronić".
Wiedzy nigdy dość, choć wiadomo, że praktyki i tak nie zastąpi. Ciekawy pomysł. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo prawda - praktyki nic nie zastąpi, ale aby móc działać w terenie należy mieć solidne podstawy teoretyczne, więc ja również jestem na tak i tak też zagłosowałam. Ma to sens ;)i właściwy wiadomy myślę wszystkim cel.
OdpowiedzUsuńDodam jeszcze, że jeśli połączymy teorię z praktyką na podstawach miłości i pasji, to następne pokolenia zobaczą świat lepszy i lepszymi oczami ;) Pozdrawiam wszystkich marzycieli Nowego Jutra...
Gajowy