Tymczasem konkurs

Niespodzianka!

Ażeby nie pozostawić Was z niczym mały konkurs, tym razem bez nagród rzeczowych:
cóż to za ptaki?
Nim siądziecie do książki przypomnę, abyście wpierw zrobili sobie na kartce opis tego co widać (może być opatrzony również rysunkiem. Następny krok, to wyłączenie strony Srokosza i na podstawie Waszego opisu próba odszukania gatunku. Im więcej elementów, skojarzeń, kolorów, proporcji długości, tym lepiej! Nie musicie oznaczyć do gatunku (może się nie da? ;) ).
Na odpowiedzi na mój e-mail (jakub.marciniak4@gmail.com) czekam do niedzieli do 12.00.

Powodzenia. ;)

Czasowe zawieszenie aktywności

Hej Justyno, Damianie, Strix i wszyscy czytelnicy naszego bloga!
 

Zmuszony jestem czasowo zawiesić pisanie bardziej rozbudowanych postów. Mam sporo zobowiązań ostatnimi czasy i przestałem się wyrabiać.
Muszę też poukładać sobie kilka rzeczy, w tym sposób zarządzania blogiem. Przez cały czas mam w głowie post na temat notowania i notatników ogólnie oraz AOP, ale chwilowo niestety się wstrzymam. 

Dzięki za Twoje, Wasze zainteresowanie. Wezmę się w końcu w karby i mam nadzieję, że będzie to z dobrym wynikiem dla bloga i nie tylko!
Do odczytania, oby już wkrótce!

Gdzie ten konflikt? - czyli, jak połączyć wiarę i naukę

Zapraszam serdecznie wszystkich zainteresowanych tematem:

12 czerwiec 

Duszpasterstwo Akademickie MARTYRIA, przy Sanktuarium Kalwarii Bydgoskiej w bydgoskim Fordonie

Godz 21:15 (po Mszy Akademickiej o 20:00 i nabożeństwie czerwcowym)

Wycieczka otwarta!

W niedzielę będzie miała miejsce mała, otwarta wycieczka przyrodnicza w okolice Doliny Śmierci, w bydgoskim Fordonie. Wyjście będzie nawiązywało tematycznie do zeszłotygodniowych obchodów dni ptaków wędrownych.

Zbiórka o 9. przy tablicy przy wejściu na DŚ.
Aby dotrzeć na miejsce należy skierować się ul. Bołtucia w kierunku kościoła Sanktuarium Kalwarii Bydgoskiej (Matki Bożej Królowej Męczenników, duży kościół z czerwonej cegły). Minąwszy go iść dalej prosto, wzdłuż lasu jakieś 200 metrów. Wycieczka potrwa (zależnie od pogody i chęci uczestników) ok.4-5 godzin.
Zdjęcie wejścia na DŚ i lokalizacja miejsca na mapie w załączniku.

Wszystkich chętnych zapraszam serdecznie do udziału!

Do zobaczenia: Kuba

 

Zdjęcie ściągnięte z bazy Google Earth.

AOP - Lekcja I

Przyjaciele!

Chciałbym, nieco w kontekście dotychczasowych postów o identyfikacji zaproponować mały eksperyment. Zapraszam do przejrzenia pierwszej lekcji w ramach Akademii Obserwatora Ptaqów, którą znajdziecie pod tym linkiem:

http://www.sendspace.pl/

Ma ona format pokazu Power Point o rozszerzeniu *.pps.

Miłej zabawy i pamiętajcie o komentarzach!

Kuba

Ankieta dotycząca "Akademii Obserwatora Ptaqów"

Zachęcam do oddania głosu w ankiecie zamieszczonej na prawym panelu strony. Dotyczy ona Waszego zdania na temat ewentualnego powstania rozbudowanego kursu internetowego zaznajamiającego z teorią i praktyką dla
obserwatorów ptaków.

Szponiaste, podróżniczki i pewna suńka "Striełka" -Stawy w Ślesinie

Relacja z niezwykle uważam owocnego wyjścia nad stawy w miejscowości Ślesin, w Dolinie Noteci.

Wyjechaliśmy wraz z P. jakoś po 12. Późno, ale nie umniejszyło to w niczym jakości obserwacji. Pogoda była niezwykle przyzwoita. Słońce pojawiało się nieregularnie i wiał wiatr, ale jednocześnie było ciepło. Wchodząc na stawy przyłączyła się do nas jeszcze jedna obserwatorka amatorka, a mianowicie suńka gospodarzy, która towarzyszyła nam krok w krok, aż do powrotu, żebrząc od nas o kanapkę, słodkości, czy nawet łyk herbaty z termosu. Z racji jej znacznej aktywności i ciągłego biegania w tę i nazad, nazwaliśmy ją "Striełka", czyli Strzała.

Dość skutecznie utrudniała nam obserwacje, zwłaszcza, gdy przypłaszczeni do ziemi obserwowaliśmy kaczki, a rzeczona bezceremonialnie stawała przed lornetką, lub jakby niepomna różnić gatunkowych starała się obserwujących ornitologów uwieść skradzionym buziakiem prosto w usta. Nie powiem których...
Co do ptaszków: gąski zaznaczyły swoją obecność raczej symbolicznie, na początku obserwacji (wydaje się, że już się zawijały ze stawów, co było konsekwencją naszego późnego przyjazdu. Nie zawiodły nas jednak "drapie", które, jak tylko pojawiało się słońce, zaczynały korzystać z kominów wznoszącego się powietrza. Szły też raczej w jakość, niż w ilość. O dziwo, nie pojawił się nawet cień bielika, co jest sytuacją raczej nieczęstą.
Biełka i Striełka - radzieckie dowódczynie pierwszego zakończonego szczęśliwym powrotem załogowego lotu po przestrzeni kosmicznej. (żr.: http://www.ruslink.pl/made_in_russia/bielka_i_strielka,6348/)




 Największą radość sprawiły nam kanie obu gatunków, błotniak (-i?) zbożowy oraz kaczki, ale szczegóły w liście poniżej:









14 kwietnia 2013, Ślesin, k. Nakła n./ Notecią

Kormoran 2
Czapla siwa 6
Łabędź niemy 6 
Łabędź czarnodzioby 9
Gęsi cn. 200
Krzyżówka cn. 22 
Krakwa cn. 6
Płaskonos cn. 5
Świstun cn. 10
Czernica cn. 8 
Błotniak zbożowy  1-2 samica
Błotniak stawowy 1-2 samiec, 1 samica
Myszołów 4-6 
Kania ruda 1
Kania czarna 3-4
Kuropatwa 2
Żuraw 2-3
Łyska 20  
Rycyk 14
Samotnik 8
Śmieszka kilkaset
Mewa srebrzysta 2 imm.
Grzywacz 5
Oknówka
Dymówka
Skowronek
Pliszka żółta 1 samiec
Pliszka siwa 4 
Podróżniczek 2 samce

Kwiczoł 1
Brzęczka 1
Kapturka 3 samce
Pierwiosnek 1
Piecuszek 4
Pełzacz 1
Bogatka 1
Szpak kilkaset
Sroka 2p.
Wrona ~5
Kruk 2
Mazurek 4
Potrzos 7

Traszka zwyczajna 1












Żaba trawna
Ropucha szara 1

Sarna
Trop borsuka?
 









 

Trop łasicowatego, (norka?)


Do następnego posta!

Autor zdjęć: P. Świtała - chcesz użyć, napisz do mnie!: jakub.marciniak4@gmail.com